Suplementy diety dla biegaczy: białko, kreatyna, czy może coś jeszcze?

wczoraj, 20:42 17

Artykuł sponsorowany

Stoisz przed półką sklepową, a etykiety krzyczą: "Zwiększ swoją wydolność!", "Biegnij szybciej!", "Regeneruj się efektywniej!". Każdy producent przekonuje, że bez jego magicznego proszku nie dobieegniesz nawet do przystanku autobusowego. Moja pierwsza myśl po zobaczeniu takiej półki? "Ile z tych rzeczy rzeczywiście działa, a ile to marketing wyssany z palca?". Jako amator długich dystansów i półmaratonów, przerobiłem tę lekcję na własnej skórze - od fanatycznego łykania wszystkiego, co popadnie, po skrajny minimalizm suplementacyjny. Prawda leży gdzieś pośrodku. Badania pokazują, że wybrane suplementy mogą realnie wspierać biegaczy - zarówno profesjonalistów, jak i weekendowych zapaleńców. Pytanie brzmi: które warto wybrać, a które zostawić konkurencji?



Białko - fundament nie tylko w treningu siłowym



Jeśli myślisz, że białko to domena kulturystów, jesteś w błędzie. Każdy kilometr przebiegniętej trasy powoduje mikrouszkodzenia włókien mięśniowych, wymagające naprawy. Badania opublikowane w "International Journal of Sport Nutrition and Exercise Metabolism" dowodzą, że biegacze potrzebują więcej białka niż osoby nieaktywne - około 1,2-1,6 g/kg masy ciała dziennie, a przy intensywnym treningu nawet 1,8 g/kg. Kluczowe pytanie: czy warto suplementować białko? Odpowiedź zależy od Twojej diety. Jeśli spożywasz regularnie pełnowartościowe źródła białka (mięso, nabiał, jaja, rośliny strączkowe), prawdopodobnie nie potrzebujesz suplementacji. Jednak w praktyce wielu biegaczy zmaga się z:

Brakiem czasu na przygotowanie białkowych posiłków

Niskim apetytem po intensywnych treningach

Trudnościami w dostarczeniu odpowiedniej ilości białka z diety (szczególnie wegetarianie i weganie)

W takich przypadkach wysokiej jakości izolat lub koncentrat białka serwatkowego staje się praktycznym rozwiązaniem. Badania pokazują, że spożycie 15-25g białka w ciągu 30-60 minut po treningu optymalizuje regenerację mięśni. Trzeba przy tym zachować umiar. Jak mówi Sebastian, właściciel sklepu z suplementami WciagnijBialko.pl: "Widzę często biegaczy wcinających batony proteinowe jak cukierki, wierząc, że więcej znaczy lepiej. Tymczasem nadmiar białka nie daje dodatkowych korzyści, a obciąża nerki i portfel. Precyzja, nie ilość, stanowi klucz do efektywnej suplementacji."

Kreatyna - nie tylko dla sprinterów i siłaczy



Kreatyna budzi kontrowersje w środowisku biegaczy. Stereotypowo kojarzona z nabieraniem masy mięśniowej i zwiększeniem wagi, wydaje się przeciwieństwem tego, czego potrzebuje biegacz długodystansowy. Rzeczywistość zaskakuje. Kreatyna wspiera produkcję energii w układzie fosfokreatynowym, wykorzystywanym głównie podczas intensywnego wysiłku. Dla biegaczy oznacza to potencjalne korzyści:

Poprawa wydolności przy interwałach i sprintach (co przekłada się na lepszą technikę i ekonomię biegu)

Szybsza regeneracja między ciężkimi treningami

Wsparcie treningu siłowego uzupełniającego bieganie

Metaanaliza z 2021 roku opublikowana w "Journal of the International Society of Sports Nutrition" wykazała, że suplementacja 3-5g kreatyny dziennie może poprawić wyniki w krótkich, intensywnych wysiłkach, bez negatywnego wpływu na wydolność tlenową. Wbrew obawom, prawidłowo stosowana kreatyna nie powoduje znaczącego przyrostu masy ciała u biegaczy stosujących regularny trening wytrzymałościowy. Wzrost masy ciała (głównie wskutek retencji wody w mięśniach) wynosi zazwyczaj 0,5-1 kg, co nie wpływa istotnie na ekonomię biegu. Dużym plusem tego suplementu jest fakt, że odżywki kreatynowe należą do najtańszych, w pełni legalnych suplementów na rynku.

Węglowodany - paliwo napędzające każdy krok



O ile białko i kreatyna budzą dyskusje, o tyle węglowodany pozostają bezdyskusyjnym filarem suplementacji biegaczy. Glikogen mięśniowy stanowi podstawowe źródło energii podczas wysiłku tlenowego, dlatego jego odpowiednie uzupełnianie często decyduje o powodzeniu treningu czy zawodów. Suplementacja węglowodanami może przybierać różne formy:

Izotoniki - roztwory zawierające węglowodany i elektrolity, idealne podczas dłuższych biegów

Żele energetyczne - skoncentrowane źródło węglowodanów, łatwe do spożycia w trakcie biegu

Napoje regeneracyjne - połączenie węglowodanów i białka, wspierające odbudowę po treningu

Badania pokazują, że spożycie 30-60g węglowodanów na godzinę podczas wysiłków trwających ponad 60-90 minut znacząco poprawia wydolność i opóźnia zmęczenie. Przy ultramaratonach wartości te mogą wzrosnąć nawet do 90g/h, choć wymaga to treningu żołądka. Pamiętaj: strategia węglowodanowa powinna być przetestowana na treningach, nigdy na zawodach. Wrażliwość układu pokarmowego na różne formy węglowodanów jest kwestią indywidualną.

Mikroelementy kluczowe dla biegaczy - więcej niż tylko trenowanie



Trenujesz ciężko, ale czujesz nieustanne zmęczenie? Przyczyną może być niedobór kluczowych mikroelementów. Badania konsekwentnie pokazują, że biegacze należą do grup zwiększonego ryzyka niedoborów niektórych składników odżywczych.

Żelazo - cichy zabójca wydolności

Niedobór żelaza dotyka nawet 50% biegaczek i znaczący odsetek biegaczy, szczególnie wegetarian i wegan. Żelazo jest niezbędne do produkcji hemoglobiny transportującej tlen, a jego niedobór prowadzi do:

Spadku wydolności tlenowej

Chronicznego zmęczenia

Pogorszenia regeneracji

Suplementacja żelazem powinna być prowadzona wyłącznie po badaniach krwi potwierdzających niedobór (ferrytyna < 30 ng / mL u biegaczy). Nadmiar żelaza może być toksyczny!

Magnez - strażnik mięśni i energii

Magnez odgrywa kluczową rolę w ponad 300 procesach enzymatycznych, w tym produkcji energii i skurczach mięśni. Intensywne bieganie zwiększa zapotrzebowanie na magnez, a jego niedobór może objawiać się:

Skurczami mięśniowymi

Zaburzeniami rytmu serca

Osłabieniem i drżeniem mięśni

Badania pokazują, że suplementacja 300-400mg magnezu dziennie może poprawić wydolność i zmniejszyć ryzyko skurczów u osób z niedoborem.

Ergogeniki - subtelne wzmacniacze wydolności

Istnieje grupa suplementów o udowodnionym działaniu ergogenicznym, mogących dać biegaczom przewagę, szczególnie podczas zawodów.

Kofeina - najpopularniejszy legalny doping

Kofeina zwiększa mobilizację kwasów tłuszczowych jako paliwa, oszczędzając glikogen mięśniowy. Dodatkowo, działa na układ nerwowy, zmniejszając odczucie zmęczenia. Metaanalizy pokazują, że kofeina w dawce 3-6 mg/kg masy ciała, przyjęta 30-60 minut przed wysiłkiem, może poprawić wyniki biegowe o 2-4%. Dla maratończyka to nawet kilka minut przewagi! Ważne: regularne spożywanie kofeiny buduje tolerancję, dlatego wielu elitarnych biegaczy praktykuje odstawienie kofeiny na 1-2 tygodnie przed ważnymi zawodami.

Beta-alanina - bufor kwasu mlekowego

Beta-alanina, prekursor karnozyny buforującej kwas mlekowy, zyskuje popularność wśród biegaczy specjalizujących się w dystansach od 800m do 5km. Badania sugerują, że suplementacja 3-6g beta-alaniny dziennie przez minimum 4 tygodnie może poprawić wyniki w intensywnych wysiłkach trwających 1-4 minuty. Skutek uboczny: charakterystyczne mrowienie skóry (parestezja), nieszkodliwe, ale dla niektórych nieprzyjemne.

Sok z buraka - naturalna bomba azotanowa

Azotany zawarte w soku z buraka zwiększają produkcję tlenku azotu, poprawiającego przepływ krwi i zmniejszającego koszt tlenowy wysiłku. Spożycie około 500ml soku z buraka (lub suplementu z ekwiwalentem 6-8 mmol azotanów) 2-3 godziny przed wysiłkiem może poprawić ekonomię biegu i wydłużyć czas do wyczerpania.

Twoja indywidualna strategia suplementacyjna



Zamiast bezmyślnie kopiować schematy suplementacyjne elitarnych biegaczy, stwórz własną strategię opartą na:

Swojej diecie bazowej - najpierw uzupełnij luki w codziennym odżywianiu

Wynikach badań krwi - sprawdź poziom żelaza, witaminy D, magnezu

Typie treningu - inne podejście dla sprinterów, inne dla ultramaratończyków

Celu - trening vs zawody (większość suplementów ergogenicznych ma największy sens podczas zawodów)

Pamiętaj o zasadzie minimalnego efektywnego dawkowania: znajdź najmniejszą ilość suplementów dającą zauważalne korzyści.

Podsumowanie - mniej znaczy więcej



Jako biegacz, podejdź do suplementacji z pragmatyzmem:

Zacznij od podstaw - solidna dieta, nawodnienie i sen stanowią fundament, którego żaden suplement nie zastąpi

Wprowadzaj suplementy pojedynczo - dzięki temu zidentyfikujesz, co faktycznie działa w Twoim przypadku

Testuj wszystko na treningach, nigdy podczas ważnych zawodów

Konsultuj suplementację z lekarzem lub dietetykiem sportowym, szczególnie przy przyjmowaniu leków lub problemach zdrowotnych

Najlepszym suplementem dla biegacza pozostaje systematyczny, mądry trening. Suplementy mogą dać Ci kilkuprocentową przewagę, ale nigdy nie zastąpią pracy, jaką musisz wykonać własnymi nogami. Pamiętaj też, że decydując się na suplementację stawiaj na produkty sprawdzonych producentów. Niekoniecznie oznacza to wydawanie setek złotych na drogie odżywki - firmy takie jak Human Protect czy BiotechUSA produkują dobrej jakości suplementy w relatywnie niskich cenach.