Koniec marzeń o seniorach...
31 lipca 2015
2994
Klub BBTS Podbeskidzie, który jest właścicielem stadionu w Komorowicach, nie widzi możliwości udostępnienia obiektu drużynom seniorskim. Tym samym ewentualna reaktywacja Dzielnicowego Klubu Sportowego "Komorowice" to już chyba temat zamknięty...
Wczoraj na naszym facebookowym profilu rozgorzała dyskusja na temat wskrzeszenia seniorskiej piłki w Komorowicach. Nasza luźna propozycja reaktywacji Dzielnicowego Klubu Sportowego zyskała wielu zwolenników. I nie ma w tym nic dziwnego, wszak przez pół wieku w Komorowicach była piłkarska drużyna z prawdziwego zdarzenia.
W poniedziałek rano przeprowadziliśmy rozeznanie, czy klub BBTS Podbeskidzie udostępniłby obiekt przy ulicy Olimpijskiej na ewentualne rozgrywki wskrzeszonego klubu. - Nie ma takiej możliwości. Mamy za dużo swoich drużyn. I tak część spotkań rozgrywamy na sztucznym boisku przy ulicy Młyńskiej. Naturalna płyta stadionu w Komorowicach jest wykorzystana maksymalnie - mówi Jarosław Rozmus, wiceprezes BBTS-u Podbeskidzie.
Dodatkowo wiceprezes tłumaczy, że klub nie jest w stanie pozwolić sobie na ryzyko zamknięcia jedynego obiektu z naturalną murawą. - Z seniorami jest duży problem, zwłaszcza w niższych klasach rozgrywkowych. Chodzi tu o kwestie bezpieczeństwa. Nie możemy pozwolić sobie na to, że zamkną nam obiekt z powodu wybryków na stadionie, a takie sytuacje się przecież zdarzają - dodaje Jarosław Rozmus.
Stadion przy ulicy Olimpijskiej jest własnością klubu BBTS Podbeskidzie, który wykupił go od komornika za 300 tysięcy złotych.
W poniedziałek rano przeprowadziliśmy rozeznanie, czy klub BBTS Podbeskidzie udostępniłby obiekt przy ulicy Olimpijskiej na ewentualne rozgrywki wskrzeszonego klubu. - Nie ma takiej możliwości. Mamy za dużo swoich drużyn. I tak część spotkań rozgrywamy na sztucznym boisku przy ulicy Młyńskiej. Naturalna płyta stadionu w Komorowicach jest wykorzystana maksymalnie - mówi Jarosław Rozmus, wiceprezes BBTS-u Podbeskidzie.
Dodatkowo wiceprezes tłumaczy, że klub nie jest w stanie pozwolić sobie na ryzyko zamknięcia jedynego obiektu z naturalną murawą. - Z seniorami jest duży problem, zwłaszcza w niższych klasach rozgrywkowych. Chodzi tu o kwestie bezpieczeństwa. Nie możemy pozwolić sobie na to, że zamkną nam obiekt z powodu wybryków na stadionie, a takie sytuacje się przecież zdarzają - dodaje Jarosław Rozmus.
Stadion przy ulicy Olimpijskiej jest własnością klubu BBTS Podbeskidzie, który wykupił go od komornika za 300 tysięcy złotych.