Skopał kierowcę autobusu. Jest już w rękach policji
4 lipca 2019
2212
Policjanci z komisariatu w Komorowicach zatrzymali 32-letniego chuligana poszukiwanego za kopnięcie kierowcy autobusu. Wczoraj policja opublikowała jego wizerunek prosząc o pomoc w ustaleniu personaliów. Tego samego dnia został rozpoznany na jednej z bielskich stacji, gdzie pijany wszczął awanturę. Po nocy spędzonej na izbie wytrzeźwień mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu rok więzienia.
Nie reagujesz - akceptujesz. Z tym hasłem śląskiej kampanii społecznej zgadzają się mieszkańcy Bielska-Białej, którzy odpowiedzieli na apel policjantów z czwartego komisariatu. Śledczy poszukiwali mężczyzny, który 23 kwietnia br., w Bielsku-Białej na zatoce autobusowej Komorowicka/Piekarnia w autobusie PKM linii nr 7 kopnął w plecy kierowcę autobusu. Policjanci opublikowali wizerunek chuligana, który zarejestrowała kamera monitoringu, prosząc o pomoc w ustaleniu jego personaliów.
Na apel odpowiedzieli mieszkańcy Bielska-Białej, którzy przekazali policjantom cenne informacje. Wczoraj około godz. 23:00, mężczyzna został rozpoznany na stacji paliw przy ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Stróżów prawa zaalarmowali świadkowie awantury, która pod wpływem alkoholu wywołał 32-latek.
Na miejsce przyjechali mundurowi z czwartego komisariatu, którzy zatrzymali poszukiwanego bielszczanina. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie dwa promile. Po nocy spędzonej w izbie wytrzeźwień, usłyszał on zarzuty za napaść na kierowcę autobusu. Grozi mu nawet rok za kratami, a o jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd.