Rowerzyści mówią "nie"
9 grudnia 2015
2635
Prezes Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów zgłosiła protest do prezydenta miasta ws. wniosku zgłoszonego przez dwóch radnych ws. dopuszczenia ruchu pieszego na drodze dla rowerów przy ulicy Grażyńskiego.
![](/ib/artykul/2015/08/biala_rower_0b27.jpg)
Dwóch radnych z naszego okręgu złożyło do prezydenta Jacka Krywulta wniosek o dopuszczenie ruchu pieszego po drodze dla rowerów przy ulicy Grażyńskiego. W opinii radnych Bronisława Szafarczyka i Przemysława Drabka istnieją ku temu podstawy prawne. Pisaliśmy o tym w artykule " Legalnie po ścieżce rowerowej?"
- Zapisy prawne przytoczone przez radnych mówią o możliwości, a nie konieczności dopuszczania ruchu na ścieżce rowerowe. Środowisko rowerowe kategorycznie sprzeciwia się wprowadzeniu proponowanych zmian, czyli połączenia drogi dla rowerów dwukierunkowej ze ścieżką dla pieszych. Wpłynie to na pogorszenie komfortu i bezpieczeństwa - informuje Jolanta Koźmin, prezes Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów.
Nasza rozmówczyni dodaje, że na ulicy Grażyńskiego znajduje się odrębna ścieżka dla pieszych, a po drodze rowerowej przebiega główny śląski szlak rowerowy - czerwony - łączący Katowice, Pszczynę, Bielsko-Biała, Żywiec z granicą PL/SK.
- Proszę zwrócić uwagę na komunikację rowerową i pieszą na lotnisku, gdzie ruch pieszy i rowerowy jest oddzielony, a jednak mimo to dochodzi do licznych kolizji pieszych i rowerzystów. Środowisko rowerowe jest zbulwersowane taką postawą radnych, którzy wcześniej deklarowali nam poparcie - dodaje Jolanta Koźmin.
Prezes Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów proponuję akcję dotyczącą zagospodarowania pozostałej części bulwarów wzdłuż Białej po obu jej stronach na potrzeby ruchu pieszego oraz punktów odpoczynkowych.